W 1988 roku zniknięcie klasy pełnej uczniów wstrząsnęło krajem, ale nikt nie uwierzył w tę historię. Przez prawie 40 lat tajemnica zaginionych dzieci utrzymywała się, dopóki nie pojawiła się kobieta, Sophie Ryder, twierdząc, że była jedną z uczennic tego dnia i obiecując ujawnić przerażającą historię zniknięcia. I wtedy stało się coś nieoczekiwanego…
Klasa ’88
Był pogodny wtorek w kwietniu 1988 roku, kiedy pan Hemmington zabrał swoich uczniów do lasu na lekcję geografii. Uważał, że to idealny dzień na obserwację flory i fauny w środku wiosny, wierząc, że prawdziwa wiedza zwykle pochodzi z praktycznego doświadczenia, z dala od klasy. Nie zdawał sobie jednak sprawy, że okaże się to wielkim błędem.