Spacer po posiadłości
Gdy spacerowaliśmy po posiadłości, Kendra wskazała kilka trwających projektów, ale nie wyjaśniła ich celu. Każda konstrukcja wydawała się ważna, ale jej niejasne wyjaśnienia tylko wzmagały moją ciekawość. Gdy przechodziliśmy obok robotników i maszyn, stało się jasne, że Kendra sprawuje tu władzę. Farma tętniła życiem, co dodatkowo ujawniało, że wpływ Kendry wykraczał daleko poza naszą wspólną historię. Jej cicha władza nad przestrzenią jasno pokazała, że nie była już dziewczyną, którą znałem.

Zwiedzanie posiadłości
Mieszane emocje
Mieszanka niepokoju i podziwu ogarnęła mnie, gdy patrzyłem na rozległą posiadłość, będącą wyraźnym świadectwem ciężkiej pracy i determinacji Kendry. Jednak w mojej głowie wciąż pojawiały się pytania: Jak udało jej się to wszystko osiągnąć? Kim byli ludzie, którzy ją wspierali? Gdy mijaliśmy kolejne budynki, moja ciekawość rosła, sprawiając, że zastanawiałem się, jak daleko sięgał jej sukces.

Mieszane emocje

