Ukryty skarb w twojej kolekcji – te nagrania są bezcenne

Opublikowano 09/26/2024
Reklama

Wu-Tang Clan – Pewnego razu w Shaolin (2015)

Wierzcie lub nie, ale ta płyta jest najdroższym utworem muzycznym, jaki kiedykolwiek sprzedano. Jest to siódmy album hip-hopowego zespołu Wu-Tang Clan. Liczba kopii została ograniczona do jednego egzemplarza, który został sprzedany w 2015 roku. Zespół pracował w tajemnicy nad albumem przez okres 6 lat. Umowa stanowi, że nie może on być sprzedawany ani komercjalizowany przez jego nabywcę do roku 2103. Jeśli chce go wydać, musi to zrobić bez zysku. Zwycięzcą aukcji został amerykański CEO Martin Shkreli, który zapłacił za nią 2 miliony dolarów, czyli równowartość 1,6 miliona euro. Co za szaleństwo! Ale to nie koniec tej historii. Zaledwie trzy lata później nabywca został oskarżony o oszustwa związane z akcjami i inwestycjami i skazany na 20 lat więzienia. Skonfiskowano cały jego majątek, w tym album Once Uopn a Time in Shaolin.

Wu Tang Clan

Wu Tang Clan

Reklama

Long Cleve Reed & Little Harvey Hill – Original Stack O’Lee Blues (1927)

Ten rzadki egzemplarz jest własnością Joe Bussarda, samozwańczego “Króla Kolekcjonerów Płyt”. Uważa się, że istnieje tylko jeden egzemplarz tego singla. Płyty 78 rpm są tak popularne wśród kolekcjonerów z kilku powodów. Po pierwsze, są one niezwykle rzadkie. Po drugie, ta płyta jest jedną z pierwszych nagranych przy użyciu elektrotechnicznej technologii nagrywania. Joe twierdził, że kupił płytę za marne 10 dolarów. On sam odrzucił ofertę 30 000 dolarów za płytę.

Long Cleve Reed And Little Harvey Hill

Long Cleve Reed i Little Harvey Hill

Reklama