Bezpieczny dostęp
Mężczyźni wyprowadzili mnie z SUV-a i poprowadzili przez pilnie strzeżoną bramę, gdzie nie mogłem nie zauważyć kamer bezpieczeństwa śledzących każdy nasz ruch. Gdy przechodziliśmy, aktywowano różne środki bezpieczeństwa, jeszcze bardziej wzmacniając posiadłość przed jakimkolwiek wtargnięciem. Było jasne, że to, co się tutaj działo, było ściśle tajne. Powietrze było naładowane mieszanką strachu i intensywnej ciekawości.

Bezpieczny dostęp
Wielkie oczekiwania
Wewnątrz powietrze było gęste od oczekiwania. Każdy krok zdawał się rezonować z obietnicą rychłego objawienia. Mężczyźni stali blisko mnie, nieprzerwanie milcząc, a ja czułam, jak ciężar moich pytań bez odpowiedzi mocno mnie przygniata. Co czekało na mnie w tej tajemniczej posiadłości? Cisza trwała, potęgując poczucie pilności i intrygi, które otaczały to miejsce.

Wielkie oczekiwania

