Pierwsze obserwacje
Zauważyłem grupę ludzi zgromadzonych w pobliżu wejścia, najwyraźniej zaangażowanych w prace budowlane lub remontowe. Poruszali się ze skupioną uwagą, koncentrując się na wykonywanym zadaniu. Obecność rusztowań, narzędzi i materiałów budowlanych wskazywała, że wykonywana jest ważna praca. Gdy się rozejrzałem, zdałem sobie sprawę z wielkości projektu, co zwiększyło moją ciekawość co do jego celu. Było jasne, że to coś więcej niż tylko prywatna rezydencja.

Pierwsze obserwacje
Gest w stronę pensjonatu
Kendra gestem wskazała na skromny domek gościnny, zaznaczając, że będzie to moje miejsce na noc. Oddzielony od głównego budynku, dawał poczucie intymności. Pomimo skromnych rozmiarów, był ciepły i przytulny. Jego cichy porządek nie pozostawiał miejsca na pytania, więc weszłam do środka, zamykając za sobą drzwi. Mój umysł zawirował, wypełniony wirem myśli, z których każda była bardziej niepokojąca od poprzedniej.

Gest pensjonatu

