Pomaganie
Wzięła parasol i ruszyła w ciemny półmrok. Silva pobiegł za nią, upewniając się, że jest wystarczająco blisko, by osłonić się przed deszczem. Skończył swoją pracę, radośnie merdając ogonem, gdy Lindsey wprowadziła go z powrotem do domu. Uśmiechnęła się, w końcu przeżywając swój pierwszy moment “więzi” z pitbullem. Nie miała pojęcia, co właśnie zaczęła.
Pora deszczowa
Silva przyzwyczaił się do tego, że wyprowadzano go na zewnątrz, gdy tylko chciał sobie ulżyć, ponieważ dopiero niedawno zaczęła się pora deszczowa. Czasami wpatrywał się w deszcz, dopóki nie przestał padać, zanim wyszedł na zewnątrz, a innym razem zostawał w środku. Lindsey była zaniepokojona rozwojem sytuacji. Silva mógł uszkodzić swój pęcherz przez zbyt długie wstrzymywanie moczu.