Gavel Raised
Sędzia odchylił się do tyłu na swoim krześle, rozważając sprawę. Sala była napięta z niecierpliwości. W końcu podniósł młotek. “Pani Oliver, ten sąd poważnie traktuje wszystkie naruszenia. Widzę jednak, że był to błąd, a nie umyślne nieprzestrzeganie prawa.” Beatrice złapała oddech. Przytrzymała Timothy’ego za ramię, gdy sędzia kontynuował: – Nadal będziesz musiał zapłacić grzywnę, ale odstąpię od wszystkich kar za zwłokę. Musisz uregulować pierwotną kwotę do końca miesiąca”
Spacer ulgi
Beatrice odetchnęła głęboko, gdy opuściła salę sądową, a Timothy poprowadził ją delikatnie za ramię. Nie mogła uwierzyć, że to już koniec. Myśl o spędzeniu czasu w więzieniu prześladowała ją od tygodni, ale teraz, dzięki jej siostrzeńcowi i zrozumieniu sędziego, koszmar się skończył. Timothy uśmiechnął się do niej: “Mówiłem ci, że będzie dobrze, ciociu Bea” Beatrice skinęła głową, choć jej nogi wciąż były słabe ze stresu.